środa, 7 maja 2014

Plan Podrozy

Szczerze to denerwowałam się czy wszystko uda się dopiąć bo straszliwie dużo tego było a czasu niewiele! Na szczęście Mich mi uświadomił, że tam też jest Internet :) i cywilizacja hehe.

Plan był taki: Berlin-->Doha-->Bangkok-->Kambodża-->Bangkok-->Phuket-->Berlin-->nasze łóżka :D

Środki transportu:  Samochód-->Samolot-->Pociąg-->Taxi-->Busik-->Pociąg-->Autobus-->
Samolot-->Samolot-->Samochód

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Dzięki za Twój czas i chęć przeczytania tego co tu naskrobię