Szczerze to denerwowałam się czy wszystko uda się dopiąć bo straszliwie dużo tego było a czasu niewiele! Na szczęście Mich mi uświadomił, że tam też jest Internet :) i cywilizacja hehe.
Plan był taki: Berlin-->Doha-->Bangkok-->Kambodża-->Bangkok-->Phuket-->Berlin-->nasze łóżka :D
Środki transportu: Samochód-->Samolot-->Pociąg-->Taxi-->Busik-->Pociąg-->Autobus-->
Samolot-->Samolot-->Samochód
Samolot-->Samolot-->Samochód
0 komentarze:
Prześlij komentarz
Dzięki za Twój czas i chęć przeczytania tego co tu naskrobię